Oto kolejny domek wykonany w technice papier mache, do którego wykonania, podstawą była butelka po płynie do płukania tkanin. Domek ten, z wyjątkiem kolorystyki, niewiele różni się od tego prezentowanego jakiś czas temu, ponieważ takie było życzenie dziewczynki dla której powstał, dlatego nie było mowy o jakichkolwiek zmianach, czy użyciu butelki o innym kształcie...
Pracę zgłaszam na wyzwanie do Szuflady.
Butelka otrzymała drugie życie, to się chwali :). Świetny pomysł i wykonanie. Dobrze, że moja pociecha śpi już, bo by mnie męczyła o taki domek :))) Życzę powodzenia w wyzwaniu ! :)))
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu :) A praca nad domkiem z pociechą to sama przyjemność :)
OdpowiedzUsuńAj, wiesz co butelkę mam, teraz tylko rozleniwione ręce zebrać i do dzieła :)
UsuńTo powodzenia Kasiu :)
UsuńMoja się już jakoś nie bawi w domki, a szkoda, bo też bym machnęła taki... Świetny pomysł na recykling, popieram w pełni ! Ancia, ty do wszystkiego masz dobrą łapkę... :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Anula :) No widzisz tak jakoś mam, że czego się tknę to jakoś wychodzi ;)
UsuńChoć jest jedna rzecz, do której nie bardzo mam serce - modelinka!!! Za to znam jedne taką, która jest niesamowita w te klocki!!!
Nie wiem o kim mowa... ;-)
UsuńHe he, nie ściemniaj, dobrze wiesz o kim mowa :)
UsuńUroczy domek! Świetny pomysł na wykorzystanie butelki... Jakoś nie miałam zbyt wielu okazji oglądać rzeczy wykonanych tą techniką, a widzę, że jest czego żałować! Poprzedni domek też strasznie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Z pewnością jeszcze pojawią się u mnie prace wykonane w tej technice - daje duże możliwości.
UsuńPozdrawiam :)
Fantastyczny pomysł, jestem urzeczona! Pozdrawiam. Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi czytać :)
Usuńświetny domek dziękujemy za udział w wyzwaniu Szuflady
OdpowiedzUsuńDziękuję, cała przyjemność po mojej stronie :)
UsuńJakie kolory! Domek super pomysłowy no i recyclingowy, a to duży plus :) Świetne wykonanie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady :)
Dziękuję za słowa uznania :)
UsuńŚwietny pomysł na zabawę z dziećmi! Bo u nas cala rzecz działa się właśnie z ich udziałem. Skorzystaliśmy jednak z masy papierowej, która wymaga mniej cierpliwości. .. i to taplanie...
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :)
UsuńTen powstawał na prezent, dlatego w większości jest wykonany przeze mnie. A moja córa kiedy ma tylko możliwość przetwarza najróżniejsze rzeczy na zabawki, już nawet ja czasami za nią nie nadążam ;)
Pozdrawiam :)
Ja również nie mogę się doczekać, gdy dzieci same zaczną tworzyć coś dla siebie. Jeszcze są trochę za mali na niektóre narzędzia, ale już niedługo. ..
Usuń