Przejdź do głównej zawartości

o mnie

Witajcie!!!
Zaglądając na inne blogi z ciekawością otwieram stronę "o mnie" (jeżeli takowa istnieje). Sposób w jaki opisujemy siebie, mówi wiele o nas samych...
No właśnie, a co ja mam powiedzieć o sobie??? Okazuje się, że łatwo nie jest :)
Dlatego zacznę od początku... Czyli od tego jak wyglądam :)
Tak, to ja... A że lubię się śmiać i żartować (również z siebie), więc nie byłabym sobą gdybym czegoś nie zmalowała ;)



Ale do rzeczy...
Odkąd pamiętam uwielbiałam rysować, malować, lepić z plasteliny, składać origami. Pamiętam, że jako dziecko siadłam z babcią przy stole i rysowałam, a ona czasem podpowiadała co i jak. Choć z relacji rodziców wiem, że uwielbiałam duże formaty w postaci ścian, które z pasją ozdabiałam spiralnymi formami za pomocy kredek świecowych.
Odkąd pamiętam uwielbiałam szyć. Pewnie nie uwierzycie, ale moje pierwsze kroki na maszynie stawiałam w wieku 8-lat, kiedy mama nie widziała.
Odkąd pamiętam uwielbiałam dziergać na drutach, szydełku, pleść sznureczki (makrama) - tą pasją zaraziła mnie mama, choć babcia też dorzuciła swoje "pięć groszy".

I pewnie dlatego, że ze mnie taki niespokojny duch, w którego głowie cały czas lęgną się pomysły, a ręce w nieustającym ruchu coś tworzą, swoje  kroki skierowałam w kierunku Akademii Sztuk Pięknych.
Dziś, zafascynowana arteterapią i jestem animatorem zajęć plastycznych dla dzieci, młodzieży i dorosłych. OGROMNĄ przyjemność sprawia mi fakt, że dzieciaki nie mogą doczekać się kolejnych zajęć ze mną, co jest dla mnie potwierdzeniem, że zaproponowane działania twórcze sprawiają im radość, rozwijając je manualnie, kreatywnie i emocjonalnie. Poza tym sama też na chwilę staję się dzieckiem :) Bo to co robię, robię na 100%.
Podsumowując, jestem osobą z głową w chmurach, która stara się mocno stąpać po ziemi, ale nie zawsze mi to wychodzi...
Całe szczęście mam męża i dzieci, które zawsze ściągają mnie na ziemię :)
A co robię kiedy nie przygotowuję i nie prowadzę kolejnych zajęć??? Projektuję - logotypy, ulotki, reklamy, stoiska, wnętrza, szydełkuję, plotę sznureczki, maluję, rysuje, "bawię się" klejem i papierem (paper mache).
Z czasem postaram się uzupełnić mojego bloga o zakładkę "galeria", a także prezentację tego co robię z dzieciakami, abyście mogli zapoznać się z tą jeszcze nieznaną wam namiastką mej działalności twórczej.

Jestem bardzo ciekawa czego spodziewaliście się dowiedzieć o mnie, zaglądając tutaj???
Piszcie, z przyjemnością odpowiem na wasze pytania i komentarze :)

Komentarze

  1. Szkoda że nie mieszkamy w tej samej miejscowości, bo zaraz zaprowadziłabym swoje dziecko na zajęcia z Tobą. Mój synek uwielbia zajęcia plastyczne. Nie sądzę, żeby to wróżyło mu karierę w tym kierunku, ale trzeba dać dziecku popróbować rożnych rzeczy, żeby rozwijać zainteresowania. Przyjemnie się czytało Twoją wizytówkę - mamy sporo wspólnego, bo ja za rękodzieło również brałam się we wczesnym dzieciństwie - szyłam i dziergałam ubranka dla lalek, a potem dla siebie. Teraz bawią mnie koraliki. Bardzo lubię zaglądać na Twoją stronkę, bo piękne rzeczy na niej znajduję. 'Keep going' :) i Szczęśliwego Nowego Roku!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Jest mi niezmiernie miło czytać tyle pięknych i budujących słów :)
      Cieszę się, że choć wirtualnie, ale jednak przez to co robię i publikuje mogę poznawac ludzi, którzy mają podobne zamiłowania i okazuje się, w wielu rzeczach są podobni do mnie. Szkoda, że nie mieszkamy bliżej, z przyjemnością poznałabym Ciebie i Twego synka osobiście :)
      A co do zajęć plastycznych, cieszy mnie że dzieciaki uwielbiają moje zajęcia, że czekają na nie z niecierpliwością, choć wiem, że większość z nich w życiu dorosłym niwiele będzie miało wspólnego z sztykami plastycznymi, ale jest tyle zawodów, gdzie potrzebne są zdolności manualne, kreatywność... Dlatego warto angarzować dzieci w tego typu zabawy :)
      Dziękuję za życzenia i również wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!

      Usuń
  2. Miło tu u Ciebie:) Będę z przyjemnością zaglądać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam twojego bloga mamo :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czerwone korale

Witam wszystkich ciepło po dość dłuuuuuugiej nieobecności, podczas której zaległości się piętrzą, prac przybywa, tylko czasu wciąż mało... Dziś prezentuję komplet, który zapewne dobrze znacie, a który powstał dla Pani Teresy. W formie miał być taki jak komplet Maki , z tą różnicą, że miało być więcej czerwieni. A że naszyjnik w takiej postaci i kolorystyce nieodzownie kojarzy mi się z koralami, będącymi nieodłącznym elementem strojów ludowych, dlatego zgłaszam moje Czerwone Korale na wyzwanie Szuflady pt.: "Polski Folklor".  Komplet wykonany z koralików Toho 11/0 prezentuje się jak poniżej... Taki trochę uwspółcześniony folklor... :) Dziękuję za odwiedziny i do napisania :)

Na fali...

Nie będzie niczym nowym jak napiszę, że miewam ostatnio problem z okiełznaniem czasu, który niesfornie wymyka się spod kontroli... ... Dlatego dziś zaprezentuję bransoletkę makramową, którą wyplotłam już jakiś czas temu z błękitnego sznurka, tworząc falujące kształty, w które wkomponowałam koraliki toho 8/0 i marmur piaskowy. Taka forma bransoletki okazała się trudna do sfotografowania, ale ostatecznie wyszło chyba nienajgorzej... Pozdrawiam Was wiosennie :) Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)

Testuję z Szufladą

Jakiś czas temu spotkało mnie ogromne wyróżnienie ze strony Szuflady , ponieważ zostałam wybrana spośród licznego grona utalentowanych osób do przetestowania owalnych szklanych imitacji kamieni szlachetnych od Coricamo . I choć gonitwa z czasem u mnie trwa nieustannie, to udało mi się wykonać kilka prac w technice makramy, która to stała się oprawą dla tych uroczych kryształków. Wszystkie szkiełka mają wymiar 12x10 mm, dlatego do wykonania poniższych prac użyłam cienkiego sznurka nylonowego (0,7 mm) i koralików Toho 11/0. A oto efekty mojej pracy, piszcie jak Wam się podobają, co myślicie o połączeniu takich szkiełek z makramą. Jako pierwszą prezentuje gotycką bransoletkę, z kryształkami w kolorze ametystu. Długość wraz z zapięciem: ok.21 cm, szerokość ok. 27 mm. A tak wyglądają kolczyki w minimalistycznej oprawie ze sznurka i koralików. Myślę, że w takiej wersji kryształki w kolorze rubinu prezentują się niezwykle uroczo. Długośc wraz z biglami 5,6 cm, w