Gadzina

Są długie, zimne, oślizłe i przerażające - w ten sposób opisują węże osoby, które się ich boją. Brr...

Ale znam też osobiście takich, którzy mają takiego pupila w domu, w dodatku w sypialni!!!

Sama też je lubię, ale tylko oglądać w zoo, za szybą terrarium.

I choć w wielu przypadkach wywołują raczej negatywne skojarzenia, a rzadko która kobieta chciałaby mieć takiego pieszczocha w domu, to zachwycają swym ubarwieniem, bogactwem wzorów i kolorów. Dlatego wzory inspirowane skórą węża, już od dobrych kilku lat cieszą się niezmiennym powodzeniem, a panie z chęcią zakładają na siebie biżuterię inspirowaną jego motywami.

Co prawda nie wiem jakie emocje wywołują węże w mojej stałej czytelniczce grażINCE, która poprosiła mnie o zrobienie bransoletki według wzoru pochodzącego z Chudibeads, ale jestem pewna, że z tym, który do niej trafi, zaprzyjaźni się na długo. Inka podała mi takie bogactwo kolorów, które lubi, że postanowiłam zrobić dwa gady, do wyboru, a że po drodze jeszcze coś doszło, dlatego to co powstało dla grażINKI zaprezentuję, jak już do niej to trafi.
Na marginesie muszę dodać, iż grażINKA, prowadzi oryginalnego bloga o... O czym?? Zobaczcie sami  :) KLIK.

A dziś chcę Wam pokazać tego węża, który pojechał już w świat, oplatać inny, piękny nadgarstek :)

Bransoletka wykonana została z koralików Toho 11/0.

Długość z zapięciem: ok. 21 cm.

Gadzina świetnie wpisuje się w temat wyzwania Szuflady Zwierzęta, dlatego ją tam zgłaszam.

Nie wiem czy pamiętacie, ale w baśni o cudownej lampie Aladyna, złoty wąż afrykański opowiedział czarodziejowi Roeoenderowi o istnieniu cudownej lampy, którą z podziemi wydobyć może tylko Aladyn, a że bohater dzisiejszego posta pięknie lśni złotem, dlatego przypełzł również do Kreatywnego Kufra na wyzwanie tematyczne - Baśń: Cudowna Lampa Aladyna.

Dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają za uwagę i za każde pozostawione słowo :)

Bez Was to miejsce nie istniałoby!!