Przejdź do głównej zawartości

Pepper

Kolejna praca, która w końcu doczekała się publikacji, ponieważ doszły mnie słuchy, że trafiła już do celu przeznaczenia, wprawiając w zachwyt nową właścicielkę, co mnie również sprawiło DUUUUŻO radości, łaskocząc moje ego ;)
Z przyjemnością prezentuję Wam dziś czarny i czerwony pieprz, który z rozsypanych, mieszających się ziaren sznura szydełowo-koralikowego, tworzy regularne formy czerwonych kul, rozdzielonych czarną linią. Kto by pomyślał, że pieprz może być aż tak plastyczny???
Dla podkreślenia efektu użyte koraliki są matowe i błyszczące: Toho round opaque-lustred cherry 11/0 i Toho round matte-color opaque gray 11/0. A dla rozwiania wszelkich wątpliwości zamieszczam na końcu zdjęcie czarnego i czerwonego pieprzu znalezione w necie.

Długość naszyjnika: ok 50 cm.









Prezentowany naszyjnik, nie kłuje, nie ma cierni, i ostrych szpikulców, nie jest też ostry jak brzytwa, za to (jak to z pieprzem bywa) dodaje pikanterii i jest dopełnieniem smaku dla kobiety noszącej go, a jest to pełna wdzięku i nietuzinkowa osoba, (wiem, bo miałam okazję ją poznać), dlatego zgłaszam tę pracę na wyzwanie szuflady OSTRE, gdyż świetnie wpisuje się w temat.



Szczyptą smaku, kończę dzisiejszego posta i zapraszam Was moi drodzy czytelnicy do dosypania czegoś od siebie w komentarzach ;)

Komentarze

  1. Super pomysł Pepper wymiata ależ mi się podoba wszystko co robisz :) Powodzenia w wyzwaniu :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mam pytanie jak zaglosowac na twój blog ?

      Usuń
    2. Dzięki Marzenko!!! Sprawiasz mi wielką radość :)
      A dziś mija ostatni termin głosowania na blogi. Trzeba kliknąć w banerek do góry, a następnie zjechać w dół i odszukać blog, który Cię interesuje. Dużo jest zgłoszonych blogów, więc to trochę może irytować... W każdym bądź razie dziękuję :)

      Usuń
  2. Świetny naszyjnik :) Piękne połączenie kolorów i bardzo fajna forma - dla mnie wplecenie kulek w sznur to mistrzostwo świata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! A jeżeli chodzi o wplatanie kul w sznur, powiem tylko, że nie taki diabeł straszny jak go malują ;)

      Usuń
  3. Super inspiracja i piękna forma! Dziękuję za szczyptę pikanterii w naszym szufladowym wyzwaniu :) Nieźle to doprawiłaś!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle super :)
    Powodzenia w wyzwaniu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Naszyjnik wygląda fantastycznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. No cóż, jestem zachwycona tak samo jak Twoim kameleonem i choć boli mnie to, że ja nie potrafię szydełkować tych kul, a co dopiero połączyć tej umiejętności z robieniem sznurów koralikowych - wzdycham do tego naszyjnika!
    Pozdrawiam ciepło.
    Agata
    www.inaurem.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie :) Szczerze mówiąc kule wcale nie są takie straszne, jak się mgło by wydawać :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

MAKOWE PĄKI

Pewnego, pięknego dnia buszując w necie znalazłam schemat jak zrobić naszyjnik z kulek koralikowych , który bardzo chciałam wypróbować, a że "zawalona" jestem różnymi projektami,odłożyłam to w czasie. Tak się szczęśliwie złożyło, że pojawiło się też zapotrzebowanie na naszyjnik w kolorze czerwonym, w towarzystwie czerni (lubię takie zbiegi okoliczności). Postanowiłam, że wypróbuję te kuleczki właśnie w tej pracy, modyfikując nieco układ kolorystyczny i dostosowując go do swoich potrzeb. Wyplatając kolejne koraliki, coraz bardziej dochodziłam do wniosku, że powstające kuleczki przypominają rozkwitające pąki makowe. A że między czasie, w Kreatywnym Kufrze ogłoszono kolejne wyzwanie Foto - Inspiracja , w którym głównym motywem jest mak uwieczniony przez MrÓ , postanowiłam, że zgłoszę tę pracę, do tegoż wyzwania. Maczki lśnią czerwoną satyną koralików Toho round frosted lt siam ruby 11/0 i czernią Toho round opaque jet 11/0, a matowa czerń, którą możemy zaobserwować na makowyc...

Czerwone korale

Witam wszystkich ciepło po dość dłuuuuuugiej nieobecności, podczas której zaległości się piętrzą, prac przybywa, tylko czasu wciąż mało... Dziś prezentuję komplet, który zapewne dobrze znacie, a który powstał dla Pani Teresy. W formie miał być taki jak komplet Maki , z tą różnicą, że miało być więcej czerwieni. A że naszyjnik w takiej postaci i kolorystyce nieodzownie kojarzy mi się z koralami, będącymi nieodłącznym elementem strojów ludowych, dlatego zgłaszam moje Czerwone Korale na wyzwanie Szuflady pt.: "Polski Folklor".  Komplet wykonany z koralików Toho 11/0 prezentuje się jak poniżej... Taki trochę uwspółcześniony folklor... :) Dziękuję za odwiedziny i do napisania :)

Testuję z Szufladą

Jakiś czas temu spotkało mnie ogromne wyróżnienie ze strony Szuflady , ponieważ zostałam wybrana spośród licznego grona utalentowanych osób do przetestowania owalnych szklanych imitacji kamieni szlachetnych od Coricamo . I choć gonitwa z czasem u mnie trwa nieustannie, to udało mi się wykonać kilka prac w technice makramy, która to stała się oprawą dla tych uroczych kryształków. Wszystkie szkiełka mają wymiar 12x10 mm, dlatego do wykonania poniższych prac użyłam cienkiego sznurka nylonowego (0,7 mm) i koralików Toho 11/0. A oto efekty mojej pracy, piszcie jak Wam się podobają, co myślicie o połączeniu takich szkiełek z makramą. Jako pierwszą prezentuje gotycką bransoletkę, z kryształkami w kolorze ametystu. Długość wraz z zapięciem: ok.21 cm, szerokość ok. 27 mm. A tak wyglądają kolczyki w minimalistycznej oprawie ze sznurka i koralików. Myślę, że w takiej wersji kryształki w kolorze rubinu prezentują się niezwykle uroczo. Długośc wraz z biglami 5,6 cm, w...