Przejdź do głównej zawartości

NA OKRĄGŁO...

...w ostatnim czasie "zaginęłam w akcji codzienności", stąd moje trochę przydługawe już milczenie.
Zawalona byłam pracą i różnymi obowiązkami, które bardziej lub mniej niespodziewanie na mnie spadły... Ale to, że nie wstawiałam niczego nowego na bloga nie znaczy, że nie koralikowałam.
Karuzela w mojej głowie nie przestaje się kręcić, więc czasami jak mnie dopadło to po nocach siedziałam z szydełkiem, żeby zagłuszyć głód tworzenia :)
Dziś nadrabiając zaległości blogowe pragnę zaprezentować kolczyki i zawieszkę, którą wydziergałam już jakiś czas temu, a które to czekają cierpliwie na swoje pięć minut.
Zestaw ten inspirowany był kolorystyką zaproponowaną w wyzwaniu Szuflady, a tytuł wyzwania brzmi, tak jak tytuł mojego posta "NA OKRĄGŁO", dlatego wydziergany komplecik składa się z trzech kulek. Kuleczki powstały z koralików Toho 11/0, dlatego są dość duże, ale mnie to odpowiada. Kolczyki mają średnicę ok. 20 mm, natomiast zawieszka ok. 28 mm.
Wzór jest mojego autorstwa, a inspirowany jest poprzednimi moimi pracami takimi jak Makowe Pąki, Zebra, czy Lecę w kulki...
Tytuł wyzwania przywodzi na myśl również wspomnienia, ponieważ "... na okrągło" to tytuł mojej pracy dyplomowej...
Jej, kiedy to było??? WIEKI temu ;)












Komentarze

  1. niebo z trawą romans swój wiodą
    piaskiem wanilii okryci jeno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trawa muska pocałunkiem niebo, pod piaskiem skrywając rumieniec...
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. I to jest prawdziwa pasja... Czasu nie ma, ale po nocach kolraliki taszczy na te sznureczki... Pozdrawiam i trzymam kciuki jak zwykle...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To cud, że jeszcze na twarz nie padłam!!!
      Dzięki Aniu :) ja trzymam kciuki za twoje prace konkursowe!!!

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Dzięki Monik :) Tobie też życzę powodzenia w konkursach, w których wystawiłaś swoje prace!!!

      Usuń
  4. Ale kolorki do wyzwania dopasowane perfekcyjnie... :)
    Śliczny komplecik. Nic dodać, nic ująć.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne, piękne, przepiękne!!! Jak sie robi takie cudo? Kuleczki? Błagam o tutorial, zwariowałam!!!! Ściskam. Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DZIĘKUJĘ Aniu!!
      Kuleczki dziergane są na szydełku, formę ich uzyskujemy poprzez dodawanie lub odejmowanie oczek, ale nie ma sprawy, będzie tutorial, lub coś w tym stylu... Tylko błagam o chwilę cierpliwości :)

      Usuń
  6. Świetna praca! Kolczyki naprawdę piękne, tak misternie wykonane :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne te kulki, nie mogę się napatrzeć, super!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

BOJA

Dziś pragnę zaprezentować jeszcze jedną pracę, która inspirowana jest wyzwaniem  MARYNISTYCZNIE , stąd też charakterystyczna kolorystyka, budząca jednoznaczne skojarzenia... A że ostatnimi czasy mocno "lecę w kulki", tym razem postanowiłam wydziergać taką oto boję, którą można zakotwiczyć w ciekawej lekturze :) Kula wykonana jest z koralików Toho 11/0 i ma wymiar ok. 30 mm, ale pomimo dość pokaźnych rozmiarów prezentuje się bardzo efektownie, zwłaszcza gdy jest zakotwiczona w oceanie słów. Całości dopełnia marmur koralowy. Wzór zaczerpnęłam z przepastnych głębin netu... A że zapisałam go na dysku nie potrafię dziś podać adresu, przypuszczam, że pochodził z biseroka... Dla zainteresowanych zamieszczam również schemat. Wzór jest tak skonstruowany, że kula z każdej strony prezentuje się inaczej, stąd dość pokaźna ilość zdjęć, aby jak najlepiej zaprezentować tytułową boję. Jestem ciekawa czy Wam też podobają się kulki w takim wydaniu???

Gadzina

Są długie, zimne, oślizłe i przerażające - w ten sposób opisują węże osoby, które się ich boją. Brr... Ale znam też osobiście takich, którzy mają takiego pupila w domu, w dodatku w sypialni!!! Sama też je lubię, ale tylko oglądać w zoo, za szybą terrarium. I choć w wielu przypadkach wywołują raczej negatywne skojarzenia, a r zadko która kobieta chciałaby mieć takiego pieszczocha w domu,  to zachwycają swym ubarwieniem, bogactwem wzorów i kolorów. Dlatego wzory inspirowane skórą węża, już od dobrych kilku lat cieszą się niezmiennym powodzeniem, a panie z chęcią zakładają na siebie biżuterię inspirowaną jego motywami. Co prawda nie wiem jakie emocje wywołują węże w mojej stałej czytelniczce grażINCE, która poprosiła mnie o zrobienie bransoletki według wzoru pochodzącego z Chudibeads , ale jestem pewna, że z tym, który do niej trafi, zaprzyjaźni się na długo. Inka podała mi takie bogactwo kolorów, które lubi, że postanowiłam zrobić dwa gady, do wyboru, a że po drodze jeszcze coś

MAKOWE PĄKI - bransoleta

Oto kolejna praca, która w czerwcowe wieczory spędzała sen z mych powiek. Bransoleta ta stanowi komplet wraz z naszyjnikiem, który można zobaczyć tutaj . Zestaw powstał na specjalne zamówienie szóstej klasy i wiem, że sprawił wielką radość swej nowej właścicielce. Muszę przyznać, że dla mnie to też OGROMNA satysfakcja, kiedy dowiaduję się, że to co wychodzi spod mych rąk podoba się, sprawia przyjemność i cieszy oczy.