Przejdź do głównej zawartości

Pastelowa Łąka

Zimowa aura jakoś nie sprzyja, pozostawiając niesmak i niedosyt zwłaszcza wśród dzieci, które z niecierpliwością czekają na zabawy w śniegu.
Tęsknię za zimowym słońcem skrzącym się w lodowych kryształkach, czarując otoczenie magią bieli, skrzypieniem śniegu pod butami, mrozem szczypiącym i malującym policzki na różowo...
Cóż, pomarzyć można o malowniczych obrazach za oknem, a prezentowana poniżej bransoletka, która powstała na zamówienie dla pewnej nastolatki, wyplatana była pod koniec listopada, kiedy na zewnątrz było szaro, buro i ponuro... Choć jej ciepłe pastelowe kolorki, przywodzą mi na myśl gruby, cieplusi sweterek, w sam raz na mroźne dni :) Mam nadzieję, że nowej właścicielce również się spodobała i napełnia ją optymizmem w pochmurny czas :)
Wzór jest mojego autorstwa i znajdziecie go tutaj.








Komentarze

  1. Ma w sobie coś niezwykłego to chyba przez dobór barw-sprawia wrażenie jakby była wykonana z cukierków! Piękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie Monia!!! Faktycznie jest trochę cukierkowa :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję Asiu!!! Nie ma śniegu, to są kwiatuszki :)

      Usuń
  3. Jest słodka :) Takie kolory i wzorek - aż chce się by już była wiosna :) Pozdrawiam Cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! Oj tak, chciałoby się już wiosnę :) zwłaszcza że zima zawodzi...

      Usuń
  4. rzeczywiście - pastelowy milusi pulowerek ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ineczko!!! Ty wiesz coś o tym :) bo sama z włóczki cuda tworzysz :)

      Usuń
  5. Piękna i wzor taki wiosenny, chyba ktoś tutaj wyczekuje wiosny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie :) Moja córcia nie może doczekać się zimy, a ja zdecydowanie wyczekuję wiosny :)

      Usuń
  6. Twoja pastelowa łączka napawa mnie optymizmem :) od razu weselej na duszy kiedy ogląda się takie kolorki w ponury dzień (lub ciemną noc ;)) Pozdrawiam z uśmiechem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Marzenko :) Widzę, że z Ciebie też "nocny marek" ;)
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  7. Dla mnie bransoletka wygląda jak zrobiona z cukierków. Właścicielce na pewno się spodoba bo jest śliczna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, dziękuję pięknie!!! Masz rację, już wiem, że się spodobała :)

      Usuń
  8. Śliczna.. i te kolorowe kwiatuszki... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! Jak patrzę na te kwiatuszki, to sama mam ochotę na takie ;)

      Usuń
  9. śliczna i wiosenna, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

MAKOWE PĄKI

Pewnego, pięknego dnia buszując w necie znalazłam schemat jak zrobić naszyjnik z kulek koralikowych , który bardzo chciałam wypróbować, a że "zawalona" jestem różnymi projektami,odłożyłam to w czasie. Tak się szczęśliwie złożyło, że pojawiło się też zapotrzebowanie na naszyjnik w kolorze czerwonym, w towarzystwie czerni (lubię takie zbiegi okoliczności). Postanowiłam, że wypróbuję te kuleczki właśnie w tej pracy, modyfikując nieco układ kolorystyczny i dostosowując go do swoich potrzeb. Wyplatając kolejne koraliki, coraz bardziej dochodziłam do wniosku, że powstające kuleczki przypominają rozkwitające pąki makowe. A że między czasie, w Kreatywnym Kufrze ogłoszono kolejne wyzwanie Foto - Inspiracja , w którym głównym motywem jest mak uwieczniony przez MrÓ , postanowiłam, że zgłoszę tę pracę, do tegoż wyzwania. Maczki lśnią czerwoną satyną koralików Toho round frosted lt siam ruby 11/0 i czernią Toho round opaque jet 11/0, a matowa czerń, którą możemy zaobserwować na makowyc...

Czerwone korale

Witam wszystkich ciepło po dość dłuuuuuugiej nieobecności, podczas której zaległości się piętrzą, prac przybywa, tylko czasu wciąż mało... Dziś prezentuję komplet, który zapewne dobrze znacie, a który powstał dla Pani Teresy. W formie miał być taki jak komplet Maki , z tą różnicą, że miało być więcej czerwieni. A że naszyjnik w takiej postaci i kolorystyce nieodzownie kojarzy mi się z koralami, będącymi nieodłącznym elementem strojów ludowych, dlatego zgłaszam moje Czerwone Korale na wyzwanie Szuflady pt.: "Polski Folklor".  Komplet wykonany z koralików Toho 11/0 prezentuje się jak poniżej... Taki trochę uwspółcześniony folklor... :) Dziękuję za odwiedziny i do napisania :)

Testuję z Szufladą

Jakiś czas temu spotkało mnie ogromne wyróżnienie ze strony Szuflady , ponieważ zostałam wybrana spośród licznego grona utalentowanych osób do przetestowania owalnych szklanych imitacji kamieni szlachetnych od Coricamo . I choć gonitwa z czasem u mnie trwa nieustannie, to udało mi się wykonać kilka prac w technice makramy, która to stała się oprawą dla tych uroczych kryształków. Wszystkie szkiełka mają wymiar 12x10 mm, dlatego do wykonania poniższych prac użyłam cienkiego sznurka nylonowego (0,7 mm) i koralików Toho 11/0. A oto efekty mojej pracy, piszcie jak Wam się podobają, co myślicie o połączeniu takich szkiełek z makramą. Jako pierwszą prezentuje gotycką bransoletkę, z kryształkami w kolorze ametystu. Długość wraz z zapięciem: ok.21 cm, szerokość ok. 27 mm. A tak wyglądają kolczyki w minimalistycznej oprawie ze sznurka i koralików. Myślę, że w takiej wersji kryształki w kolorze rubinu prezentują się niezwykle uroczo. Długośc wraz z biglami 5,6 cm, w...