Przejdź do głównej zawartości

LAWENDOWE KULE

Zanim wyjadę na wakacje, chcę Wam zaprezentować jeszcze jedną pracę, która powstała pod koniec czerwca. Jest to komplet - naszyjnik z bransoletką, w kolorach lawendy skąpanej w zachodzącym słońcu. Biżuteria powstała na kanwie prezentowanych przeze mnie wcześniej MAKOWYCH PĄKÓW, ponieważ takie było zamówienie. Kolorystyka również została określona i tak oto powstał kolejny zestaw biżuterii z serii kulkowej, wykonany z koralików Toho w rozmiarze 11/0.
Zarówno naszyjnik, jak i bransoletka zapinane są na zapięcie magnetyczne, ukryte pod dwoma listkami, tak jak w poprzednich pracach.
Prezentowany komplet zgłaszam do wyzwania gościnnej projektantki w Szufladzie "Dom lawendą pachnący", ponieważ na to jaki jest dom w znacznej mierze ma wpływ kobieta, a wiadomo najlepszym przyjacielem kobiety jest biżuteria :) Dlaczego więc nie w kolorach lawendy??

A tak oto prezentuje się bransoletka...








Na ręce wygląda jak poniżej, choć nie jest łatwo zrobić dobrą fotkę, kiedy modelem jest ręka fotografującego...




I wreszcie naszyjnik...







A tak prezentuje się komplecik...




Na koniec zdjęcie lawendowego pola o zmierzchu...



I banerek gościnnej projektantki...








Komentarze

  1. komplet najzwyczajniej w świecie zachwycający!

    OdpowiedzUsuń
  2. o jakże lawendowo mi!
    cudnie, że ktoś będzie mógł nosić przy sobie nawet w najchmurniejszy i najsmutniejszy dzionek swój własny kojący lawendowy łan...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Świadomość tego, że moje prace są noszone i zachwycają, jest dla mnie bardzo budująca i motywująca do pracy :)

      Usuń
  3. Przesliczne są te kulki w każdej kolorystyce ale te lawendowe przemawiają do mnie najberdziej :) śliczne <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marzeno :) Na te lawendowe spoglądam z tęsknotą, też mi się bardzo podobają...

      Usuń
  4. Oj! szalejesz z tymi kulkowymi naszyjnikami. Śliczne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Agatko!!
      Bo jak się zacznie to nie można przestać ;) Chciałam też taki dla siebie, ale na chwilę muszę odejść od tej konkretnej formy bo już trochę mnie zmęczyła.

      Usuń
  5. Ale piękne! Jestem ciekawa jakby wyglądała tak lazurowa z granatami kolorystyka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Monia!!! Może za jakiś czas pokuszę się o proponowany przez Ciebie zestaw kolorystyczny :)

      Usuń
  6. Nieziemsko piękny komplet!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejny piękny komplet. No nie mogę się napatrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki Beatko!!! Możesz patrzeć do woli :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowna bransoletka i bardzo podoba mi się uzasadnienie udziału w wyzwaniu :)
    Powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny pomysł i bardzo staranne wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo dobrze wpasowany w temat przepiękny komplet. Oj pracowite rączki, zdolne i cierpliwe. Życzę powodzenia, mam nadzieje że dziewczyny z szuflady docenią Twoją pracę. Pozdrawiam ciepluchno :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak zwykle brak mi słów.... Szkoda, że nie noszę biżu, bo pewnie bym takie kule chapła! Ale wizualnie bardzo elegancki! Zdolnaś, babeczko!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

BOJA

Dziś pragnę zaprezentować jeszcze jedną pracę, która inspirowana jest wyzwaniem  MARYNISTYCZNIE , stąd też charakterystyczna kolorystyka, budząca jednoznaczne skojarzenia... A że ostatnimi czasy mocno "lecę w kulki", tym razem postanowiłam wydziergać taką oto boję, którą można zakotwiczyć w ciekawej lekturze :) Kula wykonana jest z koralików Toho 11/0 i ma wymiar ok. 30 mm, ale pomimo dość pokaźnych rozmiarów prezentuje się bardzo efektownie, zwłaszcza gdy jest zakotwiczona w oceanie słów. Całości dopełnia marmur koralowy. Wzór zaczerpnęłam z przepastnych głębin netu... A że zapisałam go na dysku nie potrafię dziś podać adresu, przypuszczam, że pochodził z biseroka... Dla zainteresowanych zamieszczam również schemat. Wzór jest tak skonstruowany, że kula z każdej strony prezentuje się inaczej, stąd dość pokaźna ilość zdjęć, aby jak najlepiej zaprezentować tytułową boję. Jestem ciekawa czy Wam też podobają się kulki w takim wydaniu??? ...

Gadzina

Są długie, zimne, oślizłe i przerażające - w ten sposób opisują węże osoby, które się ich boją. Brr... Ale znam też osobiście takich, którzy mają takiego pupila w domu, w dodatku w sypialni!!! Sama też je lubię, ale tylko oglądać w zoo, za szybą terrarium. I choć w wielu przypadkach wywołują raczej negatywne skojarzenia, a r zadko która kobieta chciałaby mieć takiego pieszczocha w domu,  to zachwycają swym ubarwieniem, bogactwem wzorów i kolorów. Dlatego wzory inspirowane skórą węża, już od dobrych kilku lat cieszą się niezmiennym powodzeniem, a panie z chęcią zakładają na siebie biżuterię inspirowaną jego motywami. Co prawda nie wiem jakie emocje wywołują węże w mojej stałej czytelniczce grażINCE, która poprosiła mnie o zrobienie bransoletki według wzoru pochodzącego z Chudibeads , ale jestem pewna, że z tym, który do niej trafi, zaprzyjaźni się na długo. Inka podała mi takie bogactwo kolorów, które lubi, że postanowiłam z...

Czerwone korale

Witam wszystkich ciepło po dość dłuuuuuugiej nieobecności, podczas której zaległości się piętrzą, prac przybywa, tylko czasu wciąż mało... Dziś prezentuję komplet, który zapewne dobrze znacie, a który powstał dla Pani Teresy. W formie miał być taki jak komplet Maki , z tą różnicą, że miało być więcej czerwieni. A że naszyjnik w takiej postaci i kolorystyce nieodzownie kojarzy mi się z koralami, będącymi nieodłącznym elementem strojów ludowych, dlatego zgłaszam moje Czerwone Korale na wyzwanie Szuflady pt.: "Polski Folklor".  Komplet wykonany z koralików Toho 11/0 prezentuje się jak poniżej... Taki trochę uwspółcześniony folklor... :) Dziękuję za odwiedziny i do napisania :)