Przejdź do głównej zawartości

Komplecik dla małej damy

Nadrabiając zaległości czerwcowe, przedstawiam dziś dziewczęcy komplecik, który powstał w niespełna jedno popołudnie, jako prezent urodzinowy dla małej damy. Biorąc pod uwagę ograniczoną ilość czasu, zdecydowałam się na wzór udostępniony przez Weraph, na naszyjnik Laguna i koraliki Toho w rozmiarze 8/0. Naszyjnik wykończony jest kuleczkami shamballa o średnicy 10 mm.

A tak oto prezentuje się całość...











Komentarze

  1. Bardzo ładny komplecik. Ciekawe kolory (nie różowe :)) ) dla dziewczynki. Kuleczki pięknie go dopełniają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Hmmm, nie wszystkie dziewczynki chcą róż :)

      Usuń
    2. Dziewczynki nie zawsze chcą, ale producenci ubrań zmuszają rodziców do kupna odzieży w tym właśnie kolorze niestety.

      Usuń
    3. To prawda!! Ostatnio szukaliśmy bluzeczek w zielonym kolorze i było w sklepie "jak na lekarstwo", za to różowych, zatrzęsienie... Choć moja córcia akurat lubi róż :)

      Usuń
  2. I tu bardzo ładnie, tak słodko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Jak widać słodko może być bez różowego ;)

      Usuń
  3. Fajna sprawa! Zawsze alternatywa dla wszechobecnego różu w stylu Barbie... Delikatne i nie przesadzone...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

BOJA

Dziś pragnę zaprezentować jeszcze jedną pracę, która inspirowana jest wyzwaniem  MARYNISTYCZNIE , stąd też charakterystyczna kolorystyka, budząca jednoznaczne skojarzenia... A że ostatnimi czasy mocno "lecę w kulki", tym razem postanowiłam wydziergać taką oto boję, którą można zakotwiczyć w ciekawej lekturze :) Kula wykonana jest z koralików Toho 11/0 i ma wymiar ok. 30 mm, ale pomimo dość pokaźnych rozmiarów prezentuje się bardzo efektownie, zwłaszcza gdy jest zakotwiczona w oceanie słów. Całości dopełnia marmur koralowy. Wzór zaczerpnęłam z przepastnych głębin netu... A że zapisałam go na dysku nie potrafię dziś podać adresu, przypuszczam, że pochodził z biseroka... Dla zainteresowanych zamieszczam również schemat. Wzór jest tak skonstruowany, że kula z każdej strony prezentuje się inaczej, stąd dość pokaźna ilość zdjęć, aby jak najlepiej zaprezentować tytułową boję. Jestem ciekawa czy Wam też podobają się kulki w takim wydaniu??? ...

MAKOWE PĄKI - bransoleta

Oto kolejna praca, która w czerwcowe wieczory spędzała sen z mych powiek. Bransoleta ta stanowi komplet wraz z naszyjnikiem, który można zobaczyć tutaj . Zestaw powstał na specjalne zamówienie szóstej klasy i wiem, że sprawił wielką radość swej nowej właścicielce. Muszę przyznać, że dla mnie to też OGROMNA satysfakcja, kiedy dowiaduję się, że to co wychodzi spod mych rąk podoba się, sprawia przyjemność i cieszy oczy.

MAKOWE PĄKI

Pewnego, pięknego dnia buszując w necie znalazłam schemat jak zrobić naszyjnik z kulek koralikowych , który bardzo chciałam wypróbować, a że "zawalona" jestem różnymi projektami,odłożyłam to w czasie. Tak się szczęśliwie złożyło, że pojawiło się też zapotrzebowanie na naszyjnik w kolorze czerwonym, w towarzystwie czerni (lubię takie zbiegi okoliczności). Postanowiłam, że wypróbuję te kuleczki właśnie w tej pracy, modyfikując nieco układ kolorystyczny i dostosowując go do swoich potrzeb. Wyplatając kolejne koraliki, coraz bardziej dochodziłam do wniosku, że powstające kuleczki przypominają rozkwitające pąki makowe. A że między czasie, w Kreatywnym Kufrze ogłoszono kolejne wyzwanie Foto - Inspiracja , w którym głównym motywem jest mak uwieczniony przez MrÓ , postanowiłam, że zgłoszę tę pracę, do tegoż wyzwania. Maczki lśnią czerwoną satyną koralików Toho round frosted lt siam ruby 11/0 i czernią Toho round opaque jet 11/0, a matowa czerń, którą możemy zaobserwować na makowyc...