Przejdź do głównej zawartości

KLUCZ do wiedzy

Kolejne wyzwanie Kreatywnego Kufra, tym razem pt. "Klucz", a ja znów w ostatniej chwili...
Klucz... może otwierać zamki te rzeczywiste, prawdziwe, jak i te metaforyczne. Może być do szczęścia, sukcesu, serca, tajemnicy. Mnie przychodzi jeszcze jedno określenie - klucz do wiedzy - a jak wiadomo zdobywać wiedzę możemy w różny sposób, np. przez doświadczenie, obserwację, słuchanie, ale również CZYTANIE!!!
A że ja, jak również moja rodzina uwielbiamy czytać, dlatego mój klucz, wykonany w technice makramy z błękitnego sznurka i czarnych koralików jest zakładką do książki.
Użyte kolory nie są przypadkowe, ponieważ jasnoniebieski wśród całego bogactwa znaczeń, symbolizuje min. otwarty umysł, mądrość, chęć poznania. Z kolei czarny - to tajemnica, czyli wiedza, której jeszcze nie odkryliśmy, a koraliki Noc Kairu to kamień jubilerski zwany kamieniem czarnoksiężników lub kamieniem nocy, tak więc znów tajemnica, coś co trzeba zgłębić, zbadać, poznać.

Materiały: - koraliki Fire Polish 4 mm, Toho 8/0, i Noc Kairu 10 mm, sznurek nylonowy jasno niebieski.
Długość klucza: ok. 125 mm, szerokość: ok. 35 mm.






Komentarze

  1. Bardzo fajny pomysl... ladnie opisujesz i tluaczysz swoje prace! Bede tu zagladala czesciej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ewka :) Cieszę się, że Tobie się podoba!! Twoja opinia ma dla mnie duże znaczenie. Zapraszam i pozdrawiam :))

      Usuń
  2. takim kluczykiem i ja chętnie bym zamykała na jakiś czas swe światy, by mi nikt w nich nie namieszał...
    ja tradycyjnie - albo używam pocztówkowych reprodukcji bliskich mej wrażliwości - albo wycinam z opakowań - nawet mój ślubny zaangażował się i odkłada mi na to np. pudełka po chusteczkach bądź herbatkach ziołowych, na których często są często moje ukochane roślinne motywy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! Tak się składa, że ten kluczyk bardzo szybko znalazł właścicielkę, a pomysł z wycinaniem motywów z opakowań też dobry - recykling jest na topie :) i mąż zaangażowany :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

BOJA

Dziś pragnę zaprezentować jeszcze jedną pracę, która inspirowana jest wyzwaniem  MARYNISTYCZNIE , stąd też charakterystyczna kolorystyka, budząca jednoznaczne skojarzenia... A że ostatnimi czasy mocno "lecę w kulki", tym razem postanowiłam wydziergać taką oto boję, którą można zakotwiczyć w ciekawej lekturze :) Kula wykonana jest z koralików Toho 11/0 i ma wymiar ok. 30 mm, ale pomimo dość pokaźnych rozmiarów prezentuje się bardzo efektownie, zwłaszcza gdy jest zakotwiczona w oceanie słów. Całości dopełnia marmur koralowy. Wzór zaczerpnęłam z przepastnych głębin netu... A że zapisałam go na dysku nie potrafię dziś podać adresu, przypuszczam, że pochodził z biseroka... Dla zainteresowanych zamieszczam również schemat. Wzór jest tak skonstruowany, że kula z każdej strony prezentuje się inaczej, stąd dość pokaźna ilość zdjęć, aby jak najlepiej zaprezentować tytułową boję. Jestem ciekawa czy Wam też podobają się kulki w takim wydaniu??? ...

Gadzina

Są długie, zimne, oślizłe i przerażające - w ten sposób opisują węże osoby, które się ich boją. Brr... Ale znam też osobiście takich, którzy mają takiego pupila w domu, w dodatku w sypialni!!! Sama też je lubię, ale tylko oglądać w zoo, za szybą terrarium. I choć w wielu przypadkach wywołują raczej negatywne skojarzenia, a r zadko która kobieta chciałaby mieć takiego pieszczocha w domu,  to zachwycają swym ubarwieniem, bogactwem wzorów i kolorów. Dlatego wzory inspirowane skórą węża, już od dobrych kilku lat cieszą się niezmiennym powodzeniem, a panie z chęcią zakładają na siebie biżuterię inspirowaną jego motywami. Co prawda nie wiem jakie emocje wywołują węże w mojej stałej czytelniczce grażINCE, która poprosiła mnie o zrobienie bransoletki według wzoru pochodzącego z Chudibeads , ale jestem pewna, że z tym, który do niej trafi, zaprzyjaźni się na długo. Inka podała mi takie bogactwo kolorów, które lubi, że postanowiłam z...

MAKOWE PĄKI - bransoleta

Oto kolejna praca, która w czerwcowe wieczory spędzała sen z mych powiek. Bransoleta ta stanowi komplet wraz z naszyjnikiem, który można zobaczyć tutaj . Zestaw powstał na specjalne zamówienie szóstej klasy i wiem, że sprawił wielką radość swej nowej właścicielce. Muszę przyznać, że dla mnie to też OGROMNA satysfakcja, kiedy dowiaduję się, że to co wychodzi spod mych rąk podoba się, sprawia przyjemność i cieszy oczy.