Przejdź do głównej zawartości

Makramowy zawrót głowy!!!

Witam wszystkich po chwilowej i bardzo pracowitej nieobecności :)
Dużo się dzieje... Szyję, dziergam, maluję, zaplatam, prowadzę warsztaty, a w tym wszystkim obowiązkowo musi znaleźć się czas dla rodziny, która pozwala mi wyhamować i spojrzeć na wszystko z innej perspektywy.
Ale to nie rodziną chcę się z Wami dziś dzielić, a warsztatami jakie miałam znów przyjemność prowadzić, tym razem w Gimnazjum im. Jana Pawła II w Czerwonaku, a jeszcze wcześniej kolejne już warsztaty w Luboniu (zdjęcia tutaj)
Pewnie niektórych z Was dziwi fakt, że zamiast swoich prac, wolę pokazywać poczynania innych...
Muszę przyznać, że podczas takich spotkań warsztatowych, dzieląc się z innymi moimi umiejętnościami, otrzymuję tyle pozytywnej energii, że jeszcze przez kilka dni po mnie nosi ;) Oczywiście w pozytywnym znaczeniu. Kolokwialnie mówiąc dostaję powera, ponieważ na takich spotkaniach jest zawsze intensywnie, twórczo i inspirująco!!!
A oto kilka fotek z tego zdarzenia.





















Mam nadzieję, że kolejne osoby połkną sznurkowego bakcyla :-)
Jedno jest pewne, dziewczynom BARDZO się podobało i chcą więcej!!!

Na koniec dziękuję BARDZO za tak miły odbiór poprzedniego posta. Wasze komentarze są niezwykle motywujące!!!

Pozdrawiam Was ciepło i do napisania :)

Komentarze

  1. super że się nie nudzisz, a przy tym cały czas coś fajnego kreatywnego się dzieje, bransoletki świetne uczniowie uczynili, może kiedyś i ja si pokuszę o makramę, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Edytko w imieniu swoim i kursantek!!! Polecam, makrama naprawdę wciąga, jak raz się zaplączesz w sznureczki to ciężko przestać ;)

      Usuń
  2. A ja już makramę poczyniłam. Czeka na sesję foto. Jest to mała rzecz, ale jestem dumna i blada. Fajnie że rozpowszechniasz tę technikę, bo rzeczy w niej zrobione są piękne, a i różnorodność i przeznaczenie jest tak szerokie, że każdy coś dla siebie może znaleźć. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Elu!!! Rób zdjęcia i pokazuj swoje dzieło ;) Jestem bardzo ciekawa Twoich poczynań.
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  3. Super że się chwalisz widać że uczniowie zdolni poradzili sobie to chyba dzięki nauczycielce :D
    Może i ja kiedyś się skuszę nie nie chyba pierwsze warsztaty u Ciebie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Marzenko :) Jest mi niezmiernie miło czytać takie pochlebne słowa :P
      Zapraszam Cię kochana, z przyjemnością zarażę Cię makramą ;) Pozdrawiam

      Usuń
  4. Kreatywne i twórcze warsztaty :) Niesamowita jesteś w tym co robisz :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aleksandro!!! Jest mi niezmiernie miło :)
      Pozdrawiam słonecznie :)

      Usuń
  5. Fajne fotki, widać, że dziewczyny wciągnięte po uszy w te sznurki :) Cóż... też nabyłam kilka szpulek kolorowych sznurków :P Na razie ćwiczę różne wzory na lnianej dratwie, trochę sobie przypominam, bo kiedyś coś tam plotłam... No zarażasz tymi sznurkami i tyle... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Nefryt :) Sznurki wciągają!!! Zobaczysz, jak zaczniesz na dobre, ciężko będzie przestać ;)

      Usuń
  6. Najprostszą bransoletkę techniką makrama potrafię zrobić, chciała bym się nauczyć więcej szkoda, że nie mam jak wziąć udziału w takich warsztatach prowadzonych przez Ciebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już potrafisz najprostszą to już coś!!! Wierz mi, na początku nawet najprostsza bransoletka potrafi przysporzyć kłopotów dziewczynom :) Ale każde kolejne warsztaty są o stopień trudności wyżej. Kto wie może kiedyś zorganizujemy warsztaty tam gdzie mieszkasz. Dziś odległość nie jest, aż tak dużym problemem ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

BOJA

Dziś pragnę zaprezentować jeszcze jedną pracę, która inspirowana jest wyzwaniem  MARYNISTYCZNIE , stąd też charakterystyczna kolorystyka, budząca jednoznaczne skojarzenia... A że ostatnimi czasy mocno "lecę w kulki", tym razem postanowiłam wydziergać taką oto boję, którą można zakotwiczyć w ciekawej lekturze :) Kula wykonana jest z koralików Toho 11/0 i ma wymiar ok. 30 mm, ale pomimo dość pokaźnych rozmiarów prezentuje się bardzo efektownie, zwłaszcza gdy jest zakotwiczona w oceanie słów. Całości dopełnia marmur koralowy. Wzór zaczerpnęłam z przepastnych głębin netu... A że zapisałam go na dysku nie potrafię dziś podać adresu, przypuszczam, że pochodził z biseroka... Dla zainteresowanych zamieszczam również schemat. Wzór jest tak skonstruowany, że kula z każdej strony prezentuje się inaczej, stąd dość pokaźna ilość zdjęć, aby jak najlepiej zaprezentować tytułową boję. Jestem ciekawa czy Wam też podobają się kulki w takim wydaniu??? ...

Gadzina

Są długie, zimne, oślizłe i przerażające - w ten sposób opisują węże osoby, które się ich boją. Brr... Ale znam też osobiście takich, którzy mają takiego pupila w domu, w dodatku w sypialni!!! Sama też je lubię, ale tylko oglądać w zoo, za szybą terrarium. I choć w wielu przypadkach wywołują raczej negatywne skojarzenia, a r zadko która kobieta chciałaby mieć takiego pieszczocha w domu,  to zachwycają swym ubarwieniem, bogactwem wzorów i kolorów. Dlatego wzory inspirowane skórą węża, już od dobrych kilku lat cieszą się niezmiennym powodzeniem, a panie z chęcią zakładają na siebie biżuterię inspirowaną jego motywami. Co prawda nie wiem jakie emocje wywołują węże w mojej stałej czytelniczce grażINCE, która poprosiła mnie o zrobienie bransoletki według wzoru pochodzącego z Chudibeads , ale jestem pewna, że z tym, który do niej trafi, zaprzyjaźni się na długo. Inka podała mi takie bogactwo kolorów, które lubi, że postanowiłam z...

Czerwone korale

Witam wszystkich ciepło po dość dłuuuuuugiej nieobecności, podczas której zaległości się piętrzą, prac przybywa, tylko czasu wciąż mało... Dziś prezentuję komplet, który zapewne dobrze znacie, a który powstał dla Pani Teresy. W formie miał być taki jak komplet Maki , z tą różnicą, że miało być więcej czerwieni. A że naszyjnik w takiej postaci i kolorystyce nieodzownie kojarzy mi się z koralami, będącymi nieodłącznym elementem strojów ludowych, dlatego zgłaszam moje Czerwone Korale na wyzwanie Szuflady pt.: "Polski Folklor".  Komplet wykonany z koralików Toho 11/0 prezentuje się jak poniżej... Taki trochę uwspółcześniony folklor... :) Dziękuję za odwiedziny i do napisania :)