Witam wszystkich serdecznie po dość długiej niebytności w tej wirtualnej przestrzeni.
Zastanawiacie się skąd taka przerwa... Hmmm... Ja też ;)
Najprostsze, najbardziej oczywiste wytłumaczenie jakie przychodzi mi do głowy, to po prostu brak czasu... Zbyt krótka doba... Ale może nie do końca tak jest...
Na dzień dobry - mały lifting bloga i "Oskar" na 25 rocznicę ślubu.
Rzeźba stworzona całkiem niedawno w technice mieszanej: paper mache i powertex z okazji jubileuszu ślubu.
Hmmm, poważna rocznica - wyjątkowa nagroda.
Dziękując za to, że nadal ze mną jesteście, pozdrawiam Was ciepło :)
Chylę czoła. Dobrze ze wróciłaś
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ Edytko :)
UsuńFajnie, że ponownie jesteś. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Cieszę się z tak ciepłego powitania :)
Usuń